Wydobyć piękno…
Początek miesiąca, zbliżający się wielkimi krokami początek wakacji, wszystko tchnie „nową” jakością. Nawet w budynku DPS-u ss. Boromeuszek trwają wielkie zmiany. Remonty – bo o nich mowa – idą pełną parą, aby podeszli w latach i schorowani mieszkańcy, mogli się cieszyć nie tylko funkcjonalnością wnętrz, ale również ich pięknym wyglądem. Bo właśnie piękno niezmiennie: fascynuje, inspiruje i zachwyca. Nic dziwnego, już w średniowieczu pisał św. Tomasz z Akwinu, że piękno rodzi się ze spotkania prawdy i dobra. Podążając tą myślą Szkolne Koło Wolontariatu naszej „Alma mater” postanowiło wydobyć inne, znacznie cenniejsze piękno – piękno człowieka. Pod mistrzowskim okiem p. Jarosławy Bulandry-Dresher i z duchowym wsparciem Ks. Marcin Wróbla, młodzi przedstawiciele fryzjerskiej specjalizacji, 6 czerwca br., złożyli wizytę seniorom DPS-u ss. Boromeuszek. Niczym renesansowi artyści – „dzierżąc” w swych dłoniach instrumenty reprezentowanej przez siebie profesji – z entuzjazmem i pasją – wyeksponowali niepowtarzalne piękno ludzkiego oblicza. Żadne słowo nie zdoła wyrazić tego, co można było ujrzeć później, spoglądając w oczy – zwierciadła duszy – podopiecznych ss. Boromeuszek. Takie chwile są bezcenne.